Jeśli już podjęliśmy decyzję o kupnie lokalu dla swojej firmy, chcielibyśmy zapewne nabyć go po okazyjnej cenie. W tym artykule podamy kilka porad, które okażą się pomocne w wyszukiwać okazji na rynku nieruchomości.

 

Czym jest „okazja” i czy łatwo na nią trafić?

Zapewne większość kupujących nieruchomość chciałaby natrafić na „okazję”. Jako okazję rozumiemy nieruchomość, której cena transakcyjna jest mniejsza o minimum 10% ceny rynkowej. W czasie recesji możemy mówić o obniżce rzędu 20% lub nawet 30%.

Obecnie bardzo popularne stało się inwestowanie w nieruchomości. W związku z tym na rynku znajduje się bardzo niewiele lokali, które można kupić po okazyjnej cenie. Pośrednicy i inwestorzy wręcz biją się między sobą o oferty. Dochodzi nawet do tego, iż na licytacjach komorniczych cena za nieruchomość, która teoretycznie powinna być znacznie mniejsza, aniżeli rynkowa, windowana jest powyżej statystycznego poziomu. Dlaczego tak się dzieje? Otóż, górę biorą emocje i licytujący się ze sobą potencjalni kupcy zapominają o rachunku ekonomicznym oraz swoich excelowskich tabelkach.

Musimy sobie ponadto zdawać sprawę z faktu, iż „okazji” nie znajdziemy już tak łatwo w internecie. Istnieją bowiem specjalistyczne programy do filtrowania takowych i ludzie, którzy zawodowo zajmują się handlem nieruchomościami, błyskawicznie (czasami w ciągu kilku minut) docierają do sprzedających.

Kiedy więc możemy natrafić na okazję?

Szansą dla właścicieli firm jest fakt, iż mają zapotrzebowanie na lokale o sporej powierzchni użytkowej, a co za tym idzie – o wyższej cenie niż ta, na jaką stać przeciętnego, a nawet ponadprzeciętnego Kowalskiego.

Naprawdę duże nieruchomości (lub kompleksy nieruchomości) można kupić nawet poniżej 50%, czy 60% wartości wskazywanej przez rzeczoznawcę majątkowego w operacie szacunkowym, zwłaszcza gdy u właściciela pojawiają się problemy finansowe i staje on na skraju bankructwa.

Nie wszystkie oferty wyprzedzają się na pniu. Warto zwrócić uwagę na dopisek „pilnie sprzedam”, za którym może się kryć możliwość obniżenia ceny, jeśli kontrahent zaoferowałby np. natychmiastową płatność, bez konieczności oczekiwania na uruchomienie kredytu hipotecznego.

Mimo wszystko warto czasami się przejść na licytacje komornicze. W całym kraju prowadzone są tysiące takich postępowań w skali roku.

Przedsiębiorca chcący zakupić nieruchomość dla swojej firmy powinien na bieżąco monitorować serwisy ogłoszeniowe. Można ustawić alerty dla ofert, w których kwota za metr kwadratowy oscyluje poniżej średniej w danej miejscowości czy dzielnicy.

Istnieje ponadto możliwość wykupienia płatnych programów i dostępu do stron wyspecjalizowanych w wyszukiwaniu tzw. okazji.

Okazyjnie kupimy np. nieruchomość do remontu, choć należy wówczas uwzględnić czas i naszą energię niezbędne do jego przeprowadzenia.

W dzisiejszym świecie wysoką wartość ma dostęp do informacji. Zastanówmy się więc, kto może być dla nas przydatny, abyśmy zakupili nieruchomość po niskiej cenie? Właściciel dobrze prosperującego biura pośrednictwa w obrocie nieruchomościami? Doświadczony pośrednik z dobrymi kontaktami? A może inwestor posiadający znakomitą wiedzę na temat interesującej nas dzielnicy? Przykładów można by jeszcze mnożyć. Obecnie dostęp do informacji jest stosunkowo szeroki. Czasami potrzeba jedynie nieco zaangażowania i po prostu… szczęścia.

Czytaj cz. I artykułu

Czytaj cz. II artykułu

 

Artykuł powstał we współpracy z DGCS S.A.